10 maja br. odbyła się ostatnia lekcja on-line II edycji projektu edukacyjnego pt. Przez historię z „Niezwyciężonymi”.
Dr hab. Karol Sacewicz, Naczelnik Delegatury IPN w Olsztynie, poruszył sprawę największej operacji Armii Krajowej – akcji „Burza”. W obliczu zbliżania się Armii Czerwonej do przedwojennych granic II Rzeczpospolitej, kierownictwo Polskiego Państwa Podziemnego stanęło przed koniecznością znalezienia jakiejś formuły współpracy z żołnierzami sowieckimi a jednocześnie wystąpienia wobec nich w roli gospodarza. Starano się to zrealizować poprzez szerokie wystąpienie zbrojne przeciwko Niemcom na obszarach, które w najbliższym czasie miały być teatrem walk sowiecko-niemieckich. Sytuacja była jednak o tyle utrudniona, że po odkryciu grobów katyńskich, Józef Stalin odmawiał kontaktów z legalnymi władzami polskimi. Tym samym coraz ostrzej zarysowywała się sprzeczność, która w przyszłości doprowadzi do znalezienia się Polski w radzieckiej strefie wpływów – Rząd RP na uchodźstwie z podległymi sobie Polskimi Siłami Zbrojnymi na Zachodzie oraz strukturami Polskiego Państwa Podziemnego pozostawał w sojuszu z aliantami zachodnimi, alianci zachodni byli sojusznikami Związku Sowieckiego, ale Związek Sowiecki nie uznawał już legalnych władz II Rzeczpospolitej! Stąd też rodziło się pytanie: czy otwarte wystąpienie Armii Krajowej przyniesie pożądany skutek, czy doprowadzi jedynie do jej dekonspiracji? Przyszłość pokazała, że pomimo prób współdziałania z oddziałami sowieckimi oraz pewnych sukcesów militarnych, żołnierze Polskiego Państwa Podziemnego przystępujący do otwartych walk z Niemcami w ramach akcji „Burza” byli traktowani przez Sowietów jako wrogowie. Znaczna ich część została aresztowana, wielu wywieziono w głąb Związku Sowieckiego.
Michał Ostapiuk – historyk Delegatury IPN w Olsztynie, omówił najważniejsze wydarzenie w ramach akcji „Burza”, jakim niewątpliwie było Powstanie Warszawskie. Walki w stolicy rozpoczęły się 1 sierpnia 1944 r. o godzinie 17.00. Kierownictwo Armii Krajowej stawiało sobie za cel opanowanie Warszawy na kilkadziesiąt godzin przed wkroczeniem Armii Czerwonej. Dzięki temu Delegatura Rządu na Kraj, występując w imieniu legalnego polskiego rządu, mogłaby podporządkować stolicę swojej władzy cywilnej. Polityczni i wojskowi przywódcy Powstania widzieli w tym ostatnią szansę na odzyskanie przez Polskę niepodległości po kończącej się wojnie. Zgodę na rozpoczęcie powstania udzielił Delegat Rządu na Kraj Jan Stanisław Jankowski a rozkaz jego rozpoczęcia wydał komendant Armii Krajowej gen. Tadeusz Komorowski ps. „Bór”. Nominalnym dowódcą wszystkich oddziałów powstańczych został płk. Antoni Chruściel ps. „Monter”. Jednak w momencie rozpoczęcia Powstania Sowieci swoje działania ofensywne wstrzymali a wsparcie z Zachodu okazało się niewystarczające. Pomimo wiec wielkiego zapału i początkowych sukcesów, walka powstańców zakończyła się klęską. Strona polska nic nie zyskała militarnie ani politycznie. Bilans Powstania Warszawskiego to zniszczona stolica oraz ok. 200 000 ofiar. Jego ocena nie jest jednak jednoznaczna. Na koniec spotkania Michał Ostapiuk zaprosił słuchaczy do odwiedzenia Muzeum Powstania Warszawskiego w Warszawie.